Znany wszystkim gigant rynku IT wciąż stara się wprowadzać nowe serwisy i usługi. Jego najnowszy pomysł to zakupy internetowe wprost z poziomu wyszukiwarki.
Informacja ta nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzona przez firmę, a podało ją kilka amerykańskich portali oraz gazet. Według ich opisu, przy znanej już wszystkim funkcji "Kup w Google", która pojawia się po prawej stronie wyników wyszukiwania, ma zostać zaimplementowana funkcja zakupu danego produktu. O ile teraz po wyborze opcji zakupu internauta przenoszony jest na stronę sklepu online, o tyle za kilka tygodni klient będzie mógł nabyć towar bez przechodzenia na dalsze strony.
Jak wiadome jest właściciel wyszukiwarki będzie czerpać zyski z prowizji od zakupów, ale - według przecieków - mają być one uiszczane tylko przez sklep, nie zaś kupującego. Zdaniem komentatorów zdecydowano się na ten ruch, aby użtytkownicy mobilni mogli dokonywać zakupów bezpośrednio ze swoich smartfonów czy tabletów. Biorąc pod uwagę fakt, że większość zapytań w najpopularniejszej wyszukiwarce świata płynie od tego typu użytkowników, nic dziwnego, że gigant z Mountain View chce dodatkowo na tym zarobić.
